Komentarz do artykułu Alexei Navalny has prisoner of conscience status revoked by human rights group Amnesty International, Amnesty International cofnęła Nawalnemu status więźnia sumienia, Marc Bennetts w The Times, 24 lutego 2021. Zamieściłem tekst pod artykułem na stronie internetowej gazety, gdzie został natychmiast zablokowany, a później usunięty. Wersja angielska: Comedy International.
Komedia trwa. Amnesty International ignoruje obecność pomników Dziuerżyńskiego w Rosji, ulic i miast jego imienia. Nie zauważyłem, że Nawalny lub ktokolwiek inny w Rosji protestował przeciwko ich obecności. Czy Amnesty zapytała, dlaczego rosyjscy “dysydenci” milczą w sprawie zbrodni komunistycznych?
Nawalny jest projektem państwowym. Promowanie korupcji jako głównej kwestii w państwie uformowanym na komunistycznym ludobójstwie jest oczywistym odwracaniem uwagi. Zbrodnie te są oczywiście tabu zarówno w Rosji, jak i wśród działaczy Amnesty.
Chciałbym również przypomnieć Amnesty, że informowaliśmy ich o sprawie Małgorzaty Głuchowskiej w Polsce, pianistki i nauczycielki fortepianu, która została wyrzucona z pracy w 2015 roku. Podczas rutynowych badań w ramach służby medycyny pracy polskie władze poddały ją dwóm upokarzającym wizytom u psychologa pod groźbą utraty pracy w instytucji państwowej. Sfabrykowały fałszywe oświadczenie podpisane przez psychologa i lekarzy medycyny pracy, twierdząc, że nie była w stanie dalej wykonywać swojej pracy. Była najlepszą nauczycielką fortepianu w Państwowej Szkole Muzycznej w Zielonej Górze. Jej uczniowie zdobyli najwięcej nagród na krajowych i międzynarodowych konkursach pianistycznych. Wcześniej napisaliśmy wiele listów do władz państwowych w Polsce, ujawniając łamanie przez nich prawa i praw człowieka.
Opublikowaliśmy na Youtube nagrania dźwiękowe rozmów mojej żony z psychologiem. Po pierwsze, państwo przymusem poddające kogoś wizycie u psychologa jest wyraźnie totalitarne. Po drugie, jeśli ktoś tutaj nie nadaje się do kontynuowania pracy w swoim zawodzie, to są to psycholog, lekarze medycyny pracy uczestniczący w tej operacji, a także rządzący i prokuratura, które sfałszowały postępowanie po naszych doniesieniach i chroniły bezpośrednich sprawców.
Zapraszam Amnesty i inne organizacje praw człowieka, aby zaangażowały się w naszą sprawę. Wyjdźcie ze swojego kokonu i zobaczcie prawdziwy świat.
Kampania przeciwko naszej rodzinie trwała latami. Informowaliśmy wiele osób w różnych krajach, ale do tej pory nikt w mediach ani wyżej wymienionych organizacjach nie poprosił o kontakt i informacje.
@LechSBorkowski