List Małgorzaty Głuchowskiej do Dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Zielonej Górze 7 Listopada 2011

mgr Małgorzata Głuchowska
Nauczyciel klasy fortepianu PSM I i II st.
Kierownik sekcji pianistycznej
PSM I i II st. im. M. Karłowicza w Zielonej Górze

Zielona Góra, 7 listopada 2011

mgr Małgorzata Małaczyńska
Dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.
im. M. Karłowicza w Zielonej Górze

Szanowna Pani Dyrektor,

Proszę o ustosunkowanie się do wszystkich treści i zarzutów zawartych w piśmie p. H. Górnej z dnia 3 października 2011 r.

Z najwyższym zdziwieniem przeczytałam w nim m.in. następujący fragment:

„Zauważone przeze mnie problemy uczniów w realizacji postawionych przed nimi konkretnych treści nauczania, skutkujące usztywnieniem aparatu gry, łamanie zasady stopniowania trudności, nieproporcjonalne rozłożenie wymagań w zakresie realizacji gam, narastające zniechęcenie wśród uczniów, strach przed przystąpieniem do egzaminu i rezygnacje ze szkoły, motywowały mnie do zajęcia się tą sprawą. Rolą nauczyciela szkoły muzycznej jest dbanie o powodzenie procesu edukacyjnego ucznia, a nie doprowadzanie do sytuacji, kiedy to odchodzą od nas uczniowie w poczuciu porażki i niesprostania postawionym przed nimi wymaganiom. To złe doświadczenie w psychice młodego człowieka. Żałuję, że pani kierownik całą energię ukierunkowuje na atak personalny w moim kierunku, a na merytoryczną dyskusję na temat uwzględnienia indywidualnych możliwości uczniów w dalszym ciągu nie ma miejsca.”

Znam p. Górną od lat dziecinnych, z czasu naszej nauki w ognisku muzycznym w Sulechowie i w szkole muzycznej w Zielonej Górze. Przez wiele lat spotykałam się z nią na gruncie towarzyskim i szeroko dzieliłam się wiedzą i doświadczeniem w dziedzinie nauczania gry na fortepianie. Zarówno p. Górna, jak i inni nauczyciele zatrudnieni w szkołach poza Zieloną Górą byli zachęcani przeze mnie do wystawiania swoich uczniów w dorocznych koncertach młodych pianistów w Filharmonii Zielonogórskiej.

Mam dość dobre doświadczenie w zakresie ratowania uczniów przed rezygnacją z nauki. Dwa takie trudne przypadki z ostatnich lat szczegółowo opisałam w dokumentacji dotyczącej awansu zawodowego złożonej w czerwcu 2011 r. W czasie swojej dziewiętnastoletniej pracy w PSM I i II st. w Zielonej Górze miałam do czynienia z wieloma takimi sytuacjami. Mogę wymienić co najmniej dziesięć przypadków moich uczniów uratowanych przed rezygnacją, którzy z sukcesem ukończyli szkołę. Z pewnością niejeden nauczyciel naszej sekcji pianistycznej może powiedzieć wiele na temat wspierania uczniów i zapobiegania rezygnacjom.

Dziwię się zatem, że p. Górna nie zasygnalizowała mi ryzyka rezygnacji uczniów jej klasy, zanim do nich doszło. W ostatnich latach nasza sekcja nieraz pomagała uczniom w trudnych sytuacjach. Różnorodne działania wspierające uczniów są oczywistą częścią naszej pracy. Dzieje się tak od lat i nic się zmieniło się w tej materii po zatrudnieniu p. Górnej w 2009 r. Jako kierownik sekcji zawsze służę radą i pomocą.

Chciałabym również podkreślić następujący fragment zdania z pisma p. Górnej,

„Zauważone przeze mnie problemy uczniów w realizacji postawionych przed nimi konkretnych treści nauczania, skutkujące usztywnieniem aparatu gry (…)”

Podstawą prawidłowego rozwoju ucznia jest właściwe ustawienia aparatu ruchowego. Odpowiada za to przede wszystkim pierwszy nauczyciel fortepianu. Pedagog ma pełną swobodę w doborze metod pracy nad tym problemem. Od niego zależy, jak wykorzysta dostępną wiedzę. Są to sprawy elementarne i powszechnie znane. Pomoc w tym zakresie p. Górna może uzyskać zarówno ode mnie, jak i od innych członków naszej sekcji. Jestem do dyspozycji.

W piśmie z 3 października 2011 r. p. Górna napisała także

„Z całego okresu zatrudnienia mogę pochwalić się licznymi sukcesami moich uczniów o randze wojewódzkiej, a nawet ogólnopolskiej oraz dyplomami uznania za zaangażowanie w pracę pedagogiczną, jak i dyplomem za wyróżniające przygotowanie uczennicy do przesłuchań regionalnych organizowanych przez CEA.”

Chętnie zapoznam się bardziej szczegółowo z osiągnięciami p. Górnej w zakresie nauczania gry na fortepianie i jeśli wyrazi ona takie życzenie, poinformuję o nich także całą sekcję pianistyczną. Jednak to od niej zależy, czy zechce się z nami podzielić tymi osiągnięciami. Należy zwrócić uwagę na fakt, że różnorodne konkursy pianistyczne mają różną rangę. W związku z tym ważna jest precyzyjna forma prezentacji takich osiągnięć.

Z poważaniem,

Kierownik sekcji pianistycznej
Małgorzata Głuchowska

Do wiadomości: Starszy Wizytator CEA Regionu Lubuskiego mgr Krystyna Karcz